Irena i Jerzy Morawscy przedstawiają historie osób wykluczonych, na widok których większość ludzi odwraca wzrok i nie zastanawia się, co sprawiło, że znalazły się w kryzysie bezdomności. Opowieści o ich losach są pełne smutku, cierpienia, nie są jednak wolne od anegdot i czarnego humoru.