Przed wybuchem drugiej wojny światowej Lwów był zasobnym, wielokulturowym miastem. Na jego terenie znajdowała się m.in. znana szkoła matematyczno-filozoficzna. Wszystko to zostało zaprzepaszczone w 1939 roku. Sowiecka okupacja Lwowa rozpoczęła się 22 września. Wraz z wojskiem do miasta wkroczyli funkcjonariusze NKWD. Pierwszymi ich ofiarami byli polscy oficerowie, którzy na mocy rozejmu mieli opuścić miasto. Obecnie wiadomo, że zostali zamordowani w Katyniu. Tymczasem znacząca grupa polskich literatów przebywających wówczas we Lwowie opowiedziała się za okupantem.W przededniu II wojny światowej Lwów był bardzo zasobnym, wielokulturowym polskim miastem. Zyskał sławę na całym świecie dzięki słynnej szkole matematyczno-filozoficznej. We Lwowie żyli w przyjaźni Polacy, Żydzi i Ukraińcy. W roku 1939 roku rozpoczęła się jednak II wojna światowa. Mocą paktu Ribbentrop-Mołotow Rosjanie zajęli ponad połowę Polski. Wraz z oddziałami liniowymi wkroczyli funkcjonariusze NKWD. Pierwszą ofiarą padli oficerowie, którzy na mocy rozejmu mieli opuścić miasto i przedostać się do Rumunii. Dziś wiadomo, że zostali zamordowani w Katyniu. Natomiast szeregowców wywieziono na Syberię. Ogromna grupa polskich literatów, przebywających wówczas we Lwowie, opowiedziała się za okupantem. Skupieni wokół Czerwonego Sztandaru i Nowych Widnokręgów literaci datę 17 września uznali za Dzień Wyzwolenia.