Lądowanie w Normandii stanowiło zaskoczenie dla niemieckich żołnierzy z uwagi na wcześniejszą akcję dezinformacyjną. Największa operacja desantowa przyspieszyła koniec wojny. Naziści desperacko próbowali utrzymać władzę w miastach okupowanej Europy. W tej walce nie liczyło się zwycięstwo, a przetrwanie.Pod koniec 1944 roku Hitler chciał odzyskać port w Antwerpii. Wydał rozkaz rozpoczęcia kontrofensywy w Ardenach, najsłabiej obsadzonym przez aliantów odcinku frontu. Wedle jego planu niemieckie czołgi miały przeprowadzić błyskawiczne natarcie, nie dając szans na mobilizację przeciwnikowi. Amerykańskie oddziały nie zamierzały jednak oddać miasta. Walczyły o utrzymanie pozycji aż do wyczerpania zapasów.