Na film składa się zbiór czarno-białych fotografii. Zdjęcia ukazują Warszawę i dzień powszedni z życia jej mieszkańców. Poszczególnym ujęciom towarzyszą charakterystyczne odgłosy miasta, nastrojowa muzyka Fernanda Sora i wypowiedzi kilku osób. Film kończy wiersz Tadeusza Różewicza.