Akcja filmu rozgrywa się w 1951 roku w teksańskim miasteczku, na krótko przed wybuchem wojny koreańskiej. Dwóch młokosów - Sonny (Timothy Bottoms) i Duane (Jeff Bridges) - kończy swój ostatni rok nauki w szkole średniej, co oznacza dla nich również pożegnanie z beztroską młodością, iluzjami i kinem. Swój wolny czas spędzają w salonie gier bilardowych starego Sama (Ben Johnson), rozmawiając o dziewczętach i snując plany na przyszłość. W czasie pożegnalnego wieczoru, poprzedzającego wyjazd Duane'a do Korei, dwaj przyjaciele udają się na ostatni seans w ich miasteczkowym kinie - "Rzekę Czerwoną" Howarda Hawksa... Peter Bogdanovich kręci swój drugi film fabularny na czarno-białej taśmie, aby w ten sposób podkreślić wszechobecną w nim atmosferę smutku. Zafascynowanie dawnym kinem i melancholia przemijającego czasu dominują w filmie niepodzielnie, przewijają się także w tematach, nastrojach i stylu następnych jego utworów. Obraz wysoko oceniony przez krytykę zdobywa dwie statuetki Oscara. Dwadzieścia lat później, w filmie "Texasville", Bogdanovich przedstawia dalszy ciąg tej historii. Film otrzymał 8 nominacji do Oscara i zdobył dwie statuetki.